Aktualności | Z Gliwic - na scenę Muzeum Powstania Warszawskiego

Uczniowie szóstej klasy Szkoły Podstawowej nr 8 w Gliwicach wystąpili 10 marca w Muzeum Powstania Warszawskiego. W spektaklu „Zaklęcie na W” zagrali swoich rówieśników z czasów drugiej wojny światowej.

Przedstawienie „Zaklęcie na W” zostało przygotowane na podstawie książki Michała Rusinka pod tym samym tytułem, wydanej przy współudziale Muzeum Powstania Warszawskiego. To historia małego Włodka, któremu pewnego roku kończą się wakacje, a zamiast szkoły – zaczyna się wojna. Beztroskie i kolorowe dzieciństwo zmienia się w świat czarno-biały. Nie jest to opowieść o wojnie na froncie, ale o szarej codzienności dziecka, które na swój własny sposób próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości – w mieście okupowanym przez Niemców. Bohater opowiada o swoim zaangażowaniu w konspirację, o dobrych Białych i złych Czarnych Panach i o tym, że nie zawsze to, co wydawało się białe czy czarne, było takie naprawdę.

Książka powstała na podstawie autentycznej relacji Włodzimierza Dusiewicza, który był także jednym z nastoletnich uczestników Powstania Warszawskiego. – Bohater książki wciąż żyje, nadal chętnie dzieli się swoimi wspomnieniami i to on polecił nasz spektakl warszawskiemu muzeum. Widział go ponad rok temu, kiedy gościł w naszej szkole w Bojkowie – mówi Krzysztof Kruszyński, nauczyciel historii w SP nr 8, który wraz z uczniami przygotowywał spektakl. – Pokazywaliśmy go już kilka razy w Gliwicach, a pracowaliśmy nad nim w ramach jednego z kółek zainteresowań. Uczniowie zainspirowani autentyzmem opowiadania, jego symbolicznym kontrastem barw oraz żywiołową akcją chcieli w teatralnej formie oddać klimat wojny i okupacji. Połączenie historii i teatru jest na pewno atrakcyjnym sposobem na przekazanie wiedzy – dodaje. 

Występ w Muzeum Powstania Warszawskiego dostarczył młodym ambasadorom naszego miasta sporo emocji. Na widowni zasiadło około 150 osób, w tym uczniowie kilku warszawskich szkół podstawowych oraz specjalnie zaproszeni goście, m.in. kilku powstańców warszawskich. Był także bohater książki i spektaklu – Włodzimierz Dusiewicz, który opowiadał o swoich wojennych przeżyciach. Prezentacja przedstawienia w Warszawie doszła do skutku dzięki wsparciu finansowemu Miasta Gliwice. 

Z Włodzimierzem Dusiewiczem. fot. Zbigniew Furman/Muzeum Powstania Warszawskiego

O spektaklu:

Wiem, że można inscenizować opowiadania, wiersze, wspomnienia, ale nigdy nie myślałem, że to mnie spotka. Widziałem siebie na scenie w „Zaklęciu na W”, byłem szczęśliwy, zadowolony i pełen podziwu dla odtwórców, jak i pomysłodawców – dziękuję i gratuluję! Włodzimierz Dusiewicz – bohater „Zaklęcia na W”

Oglądając młodych aktorów odtwarzających młodych warszawiaków, ma się wrażenie udanej sztafety pokoleń. Na scenie ożywa klimat okupacji i dojrzewania do patriotyzmu. dr Krzysztof Zajączkowski, autor książek o historii najnowszej

Uczciwe przedstawienie. Młodzi ludzie, rówieśnicy bohatera, opowiadają o „luksusie” czarno-białego świata. Wystarczy, by przeraźliwie zatęsknić za pełnymi kolorami… Leszek Styś – Teatr „A” (al)