Kino AMOK oraz Dyskusyjny Klub Filmowy przygotowali dla widzów przedświąteczny prezent. 19 grudnia w kinie przy ul. Dolnych Wałów 3 wystąpi zespół COALS.
Koncert poprzedzi przedpremierowy pokaz filmu „Whiplash” – tegorocznego zwycięzcy festiwalu Sundance. Początek – godz. 20.15.
Zespół Coals w składzie Katarzyna Kowalczyk i Łukasz Rozmysłowski to artyści, którzy w swojej muzyce przemycają skandynawskie inspiracje. Ich brzmienie łączy to, co najbardziej interesujące w muzyce z północy Europy – delikatne melodie oraz spowitą mgłą tajemnicy eteryczność. Hipnotyzujący, wybrzmiewający jakby z oddali głos Katarzyny Kowalczyk wzbudza ciekawość każdego, kto spotyka się z muzyką śląskiego duetu. Zaś istota brzmienia Coals to zasługa Łukasza Rozmysłowskiego, którego talent kompozytorski łączy w sobie folkowe fascynacje z brzmieniem pianina i gitary.
Pomimo iż zespół zaprezentował swoją twórczość w internecie zaledwie dwa miesiące temu, znalazł spore grono odbiorców, które domaga się występów na żywo. Duet ma za sobą już koncerty w Krakowie i Katowicach, a w najbliższy piątek Coalsi odwiedzą Gliwice.
Przed występem wyświetlony zostanie film „Whiplash”, który wyreżyserował Damien Chazelle. Obraz zdobył Grand Prix najważniejszego festiwalu kina niezależnego – Sundance w USA oraz nagrody publiczności. Historia młodego perkusisty Andrew pokazuje ludzką determinację w dążeniu do ideału. – Reżyserując „Whiplash”, chciałem zrobić film o muzyce przypominający raczej film wojenny czy gangsterski. Instrumenty miały w nim zastąpić broń, słowa być tak brutalne jak strzały, a akcja miała rozwijać się nie na polu walki, lecz w szkolnej sali prób lub na sali koncertowej – opowiada Damien Chazelle.
– Po seansie zapraszamy do dyskusji z członkami zespołu Coals, którzy podobnie jak bohater filmu, stoją u progu kariery muzycznej – zachęcają pracownicy AMOKU. Więcej informacji na www.amok.gliwice.pl.