fot. piast-gliwice.eu
11 sierpnia, w piątkowym meczu 4. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, Piast Gliwice pokonał na własnym stadionie Raków Częstochowa 2:1. Bramki dla Piasta zdobyli Patryk Dziczek i Zoran Arsenić (trafienie samobójcze), a dla Rakowa Władysław Koczerhin.
Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando Niebiesko-Czerwonych. Już od pierwszych minut podopieczni Aleksandara Vukovicia przeważali, dyktowali tempo gry i nie dopuszczali rywali pod swoje pole karne. Grzegorz Tomasiewicz oddał dwa groźne strzały, ale w obu przypadkach skutecznie interweniował Vladan Kovacević. Ostatecznie żaden z zespołów nie zdobył bramki w pierwszej części meczu.
Druga połowa rozpoczęła się ponownie od mocnego uderzenia ze strony Piasta Gliwice. Po nieporozumieniu w defensywie Rakowa piłka trafiła pod nogi Jorge Felixa, ale Hiszpan uderzył niecelnie. W 70. minucie sfaulowany w polu karnym został Felix. Skutecznie z jedenastu metrów uderzył Patryk Dziczek i dał prowadzenie Piastowi. Niebiesko-Czerwoni nie nacieszyli się długo prowadzeniem. W 81. minucie do wyrównania doprowadził Władysław Koczerhin. Podopieczni Aleksandara Vukovicia starali się do ostatnich minut zmienić wynik spotkania. Decydujące trafienie padło w 90 minucie! Piłka po strzale Gabriela Kirejczyka trafiła w Zorana Arsenicia i wpadła do siatki!