Piast Gliwice Futsal wygrał w Chojnicach z miejscowymi Red Devils 4:1. Kluczowym momentem spotkania była 34. minuta, w której Piastunki objęły, a następnie podwyższyły prowadzenie, którego nie oddały już do końca meczu.
Trzy punkty w spotkaniu z Red Devils Chojnice dla Piasta Gliwice Futsal, w kontekście walki o jak najlepsze rozstawienie w fazie play-off, były typowym „must-have”, a więc czymś niezbędnym. W końcu mistrzom Polski nie wypada tracić punktów z drużynami, które walczą o utrzymanie.
Początek spotkania był jednak podobny do tego, które mogliśmy zobaczyć w 1. kolejce w Arenie Gliwice. Czerwone Diabły objęły prowadzenie jako pierwsze, z tą różnicą, że już bez trenera na ławce, bowiem po obejrzeniu dwóch żółtych kartek Jacek Burglin został odesłany na trybuny.
Po stracie gola zawodnicy Orlanda Duarte jeszcze bardziej ruszyli do przodu. Dobrą okazję do zdobycia bramki miał Miguel Pegacha, ale udało mu się dopiero przy drugiej próbie – po szybko przeprowadzonej kontrze nasz zawodnik pewnie pokonał Pavlo Puchkę.
Na kolejne bramki kibice Piastunek musieli się jednak uzbroić w cierpliwość. Nasz szkoleniowiec dał sporo czasu na parkiecie w drugiej połowie m.in. trzem nowym zawodnikom Lassiemu Lintuli, Yaroslavowi Lebidowi oraz Dmytro Sorokinowi, który w szczególności był aktywny pod bramką rywala.
Wynagrodzone to zostało w końcu i bramką, choć tej zapewne by nie było, gdyby nie dokładne podanie Rafaela Cadiniego z rzutu rożnego. Dzięki temu Sorokin mógł się idealnie złożyć do woleja, po którym piłka przeleciała z niebywałą prędkością między nogami Puchki.
Kibice gliwiczan nie zdążyli jeszcze ochłonąć po jednej bramce, a już cieszyli się z kolejnej, tym razem autorstwa Viniciusa Lazzarettiego. Kolejny raz w tym spotkaniu wykazał się skutecznością w odbiorze piłki, a następnie sam zdecydował się uderzyć na bramkę Red Devils, co okazało się doskonałą decyzją.
Wynik w końcówce spotkania na 4:1 ustalił jeszcze Cadini, gdy Red Devils wycofali bramkarza. Zespół Duarte przypisał do swojego konta kolejny komplet punktów w tym sezonie.