fot. D. Nita-Garbiec / UM w Gliwicach
Tauron GTK Gliwice. Radość z koszykówki w nowej odsłonie
Opublikowane: 15.09.2022 / Sekcja: Miasto SportAleksander Busz, Terrance Ferguson, Troy Franklin, Igor Krzych, Norbert Maciejak, Filip Maciejewski, Kamari Murphy, Tomasz Palmowski, Filip Put, Szymon Ryżek, Jure Skifić, Kamil Skrzypczyk i Mateusz Szlachetka. To właśnie ten skład koszykarzy, zaprezentowany oficjalnie 13 września, będzie siłą napędową GTK Gliwice w rozpoczynającym się wkrótce, nowym sezonie rozgrywek Energa Basket Ligi. W prezentacji odświeżonego oblicza drużyny uczestniczyła m.in. Ewa Weber, zastępczyni prezydenta Gliwic odpowiedzialna za sport i edukację w mieście.
– Trzymamy mocno kciuki za nowy sezon GTK i naszych zawodników. Niezmiennie też zapewniamy o wsparciu ze strony Miasta Gliwice – koszykówka jest jedną z dyscyplin priorytetowych określonych uchwałą w sprawie kierunków rozwoju sportu w Gliwicach – podkreślała podczas spotkania wiceprezydent Ewa Weber, odbierając w imieniu prezydenta miasta Adama Neumanna pamiątkowe tableau z wynikami młodzików i juniorów Akademii GTK Gliwice oraz podziękowaniami za wsparcie i wkład w rozwój zespołu.
Do tej pory GTK Gliwice występowało w koszykarskiej ekstraklasie głównie dzięki znacznemu finansowemu wsparciu ze strony Miasta Gliwice, przekraczającemu w 2020 oraz 2021 roku 3 mln zł rocznie. Środki te stanowiły około 60–70% całorocznego budżetu gliwickiego klubu. Od nowego sezonu Energa Basket Ligi sytuacja finansowa GTK zmieni się – w trakcie uroczystości prezentacji drużyny prezes GTK Jarosław Zięba poinformował, że ekstraligowy zespół będzie grał pod szyldem Taurona, w związku z dołączeniem tej firmy do grona sponsorów.
– Od lat jesteśmy związani ze sportem profesjonalnym. Mamy do czynienia z klubem bardzo dynamicznym, wykonuje się tu również dużo pracy przygotowującej młodych zawodników do sportu profesjonalnego. Doceniamy to. Dostrzegamy potencjał klubu i mamy nadzieję, że najbliższy sezon to udowodni – stwierdził obecny na uroczystości rzecznik Tauron Sprzedaż Daniel Iwan.
W poprzednim, trudnym sezonie gliwiczanie zapewnili sobie utrzymanie w koszykarskiej ekstralidze dopiero w ostatniej kolejce. Maroš Kováčik, słowacki szkoleniowiec GTK prowadzący równolegle kobiecą kadrę Polski, zdecydował się podjąć wyzwanie, pozostać w gliwickim klubie i zbudować zespół niemal od nowa. Z poprzedniego składu GTK zostało tylko dwóch graczy – Filip Put i Aleksander Busz. Postawiono też na pozyskanie czterech obcokrajowców – chorwackiego silnego skrzydłowego Jurego Skificia oraz trzech Amerykanów: Terrance'a Fergusona (mogącego grać jako rzucający obrońca lub niski skrzydłowy), środkowego Kamariego Murphy'ego i rozgrywającego Troya Franklina.
– W ramach posiadanego budżetu zbudowaliśmy taki zespół, jaki chcieliśmy. Liczę, że pokażemy inną grę, niż ostatnio, i inne będą też wyniki – ogłosił trener Maroš Kováčik podczas prezentacji ekstraklasowej drużyny.
Podczas uroczystości nie zabrakło zabawnych, choć budujących momentów. Zagraniczni gracze Tauron GTK Gliwice zmierzyli się bowiem z językiem polskim, próbując przeczytać głośno (i poprawnie) hasło przyświecające działaniu klubu: „Czerpiemy radość z koszykówki”. Pokazano też po raz pierwszy nowe koszulki ekstraklasowej drużyny i jej nowy klubowy autokar, którym Tauron GTK Gliwice będzie jeździć na mecze. Pierwszym jest zaplanowane na 25 września starcie z MKS Dąbrową Górniczą.