Finał Pucharu Polski dla Piasta!
Opublikowane: 25.04.2019 / Sekcja: SportPiast pokonał w środę Gattę Zduńska Wola 4:3 i tym samym zameldował się w finale Pucharu Polski w Futsalu. Bramki dla Niebiesko- Czerwonych zdobyli Dominik Śmiałkowski, Rafał Franz, Sergio Parra, Maciej Rozmus.
Choć faworytem środowego pojedynku był Piast, goście szybko rozpoczęli skuteczny atak. W 15. minucie Marcin Milewski po strzale z 12 metrów kompletnie zaskoczył bramkarza Piasta i zdobył pierwszą bramkę dla Gatty. Dwie minuty później z dystansu huknął Michał Marciniak, piłkę próbował zablokować Szadurski, ale tylko zmienił jej lot i sędziowie zaliczyli mu samobójcze trafienie. Na szczęście Niebiesko-Czerwoni w 19. minucie zdobyli pierwszego gola po wyjątkowo precyzyjnym strzale Śmiałkowskiego.
Po zmianie stron zawodnicy Gatty próbowali atakiem pozycyjnym wypracować kolejne okazje do oddania goli, a Piast czekał na kontry. Od 32. minuty Piast przez dwie minuty grał w osłabieniu- Dewucki dostał drugą żółtą kartkę, która zmieniła się w czerwoną. Tę sytuację skrzętnie wykorzystali goście - Marcin Stanisławski zdecydował się uderzyć z 10 metra i trafił bezbłędnie do bramki Niebiesko- Czerwonych. Dwie minuty później stratę odrobił Rafał Franz. Na wyrównanie kibice Piasta czekali tylko 3 minuty. Parra efektownie przechwycił piłkę we własnym polu karnym i strzałem z lewej nogi wbił piłkę do bramki Gatty.
Minutę później bramkarz Piasta wykopał futsalówkę z własnego pola karnego tak niewiarygodnie precyzyjnie, że wylądowała w bramce gości. Piast objął prowadzenie 4:3 i był już pewny awansu do finału Pucharu Polski. Po chwili zawodnicy Gatty nie czekając na końcową syrenę zaczęli gratulować gliwiczanom zasłużonego awansu.
Pierwsze spotkanie w finałach Niebiesko- Czerwoni rozegrają u siebie w sobotę, będą podejmować drużynę z Bielska- Białej. Początek spotkania o godz. 18.00. Serdecznie zapraszamy do kibicowania!