VIII MIĘDZYNARODOWY KONKURS GRAFICZNY NA EKSLIBRIS. GLIWICE 2010 – wystawa pokonkursowa

VIII MIĘDZYNARODOWY KONKURS GRAFICZNY NA EKSLIBRIS. GLIWICE 2010 – wystawa pokonkursowa

Opublikowane: 08.10.2010 / Sekcja: Kulturalne 

Czas wydarzenia:

Miejsce wydarzenia: Sala wystawowa Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gliwicach pl. Inwalidów Wojennych 3 

Organizator:

Międzynarodowy Konkurs Graficzny na Ekslibris organizowany jest przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Gliwicach już od 15 lat.
Powodzenie swoje zawdzięcza konkurs gliwicki szczęśliwemu połączeniu indywidualnych inicjatyw z życzliwością lokalnych instytucji. Pomysłodawcą był gliwicki kolekcjoner Władysław Gębczyk a jego ideę podjęła ówczesna dyrektor Biblioteki Maria Duda, za której kadencji odbyły się pierwsze dwa konkursy, zaś począwszy od trzeciego opiekę nad biennale przejęła jej następczyni Grażyna Lazar.

Obecny, VIII już konkurs przyniósł rekordową liczbę uczestniczących: 640 artystów (z 49 krajów) i rekordową – także w porównaniu z innymi polskimi imprezami tego typu - liczbę 2345 nadesłanych prac.
Od początku do dziś biennale cieszy się sympatią i rzetelnym poparciem władz miasta i lokalnego środowiska. Prezydent Gliwic objął konkurs patronatem; rzeźbiarz prof. Krzysztof Nitsch zaprojektował małą formę rzeźbiarską, która jest wręczana laureatom a także medal biennale, zaś na dwu konkursach fundował własne nagrody.

Plon konkursu wzbogaca zbiory Biblioteki w Gliwicach, która zgromadziła już piętnastotysięczną kolekcję i zorganizowała w ostatnich latach kilkanaście wystaw poświęconych ekslibrisowi ze swoich zasobów, nie tylko we własnej siedzibie, ale i w innych miejscowościach. Dorobek 15 lat gliwickiego biennale daje dobry przegląd sztuki ekslibrisu na świecie w ostatnich kilkunastu latach, przemian jej geografii i jej stylistycznej różnorodności.
Zjawisko ekslibrisu ma kilka aspektów. Pierwszy to tradycyjna funkcja użytkowa, znaku książkowego identyfikującego a czasem również charakteryzującego właściciela książki, funkcja która dziś stała się marginalną. Drugi aspekt, wciąż aktualny i chyba dziś pierwszoplanowy, to tworzenie miniaturowego dzieła sztuki, szczególny rodzaj dyscypliny graficznej. Uprawianie ekslibrisu jest znakomitą szkołą dla artystów, to ostoja rzetelnego warsztatu grafika i trudnych tradycyjnych technik. Kolejna funkcja to ekslibris jako przedmiot kolekcjonerstwa - właściwie dziś jedyny szerzej dostępny ze względu na spekulacyjne wyśrubowanie cen na rynku sztuki i fizyczną trudność kolekcjonowania wielu gatunków współczesnej twórczości, jak np. instalacji czy dzieł konceptualnych. Sztuka ekslibrisu ma wreszcie także wymiar społeczny: sprzyja komunikowaniu się artystów i kolekcjonerów wewnątrz kraju i ponad granicami, nieraz na ogromne odległości.
Wciąż panuje wielka różnorodność stylów i technik. Choć ekslibris rozluźnił, a właściwie zerwał swój tradycyjny związek z książką, powstają jeszcze czasem tradycyjne w formie lakoniczne ekslibrisy - znaki, których treść charakteryzuje właściciela – czasem nawet liternicze lub typograficzne, tylko motywy heraldyczne niemal całkowicie zaniknęły. Ekslibris stał się rodzajem etiudy, miniaturą graficzną a wyobraźnia artysty znaczy więcej niż wymagania odbiorcy.

Ogromna jest różnorodność stosowanych technik: przeważają trudne i pracochłonne techniki metalowe jak miedzioryt, mezzotinta, akwatinta. Rzadsze, ale wciąż uprawiane są techniki druku wypukłego jak drzeworyt czy linoryt. Rzadko pojawia się litografia, troszkę częściej offset lub serigrafia. Niektórzy artyści próbują nietypowych, oryginalnych technik. Rozszerza się stosowanie druku komputerowego, który coraz bardziej się doskonali i stał się już pełnoprawnym środkiem wypowiedzi artystycznej – zdarzyło się nawet, że ekslibris wykonany tą techniką otrzymał drugą nagrodę w konkursie w Gliwicach w 2001 r. Udział grafiki barwnej wciąż rośnie. Lecz sama biegłość techniczna już nie wystarcza: liczy się przede wszystkim indywidualność twórcy, jego oryginalność, osobisty rozpoznawalny styl.
Dadzą się wyróżnić dwie przeciwstawne tendencje: dążenie do maksymalnej komplikacji zarówno formy, jak i treści, łączącej się z perfekcyjną techniką, przeradzającą się nieraz w wirtuozerię – albo poszukiwanie maksymalnie prostej, lapidarnej formy. Ta pierwsza tendencja zdecydowanie przeważa w pracach konkursowych.

Ogromna różnorodność sztuki ekslibrisu, ciągłe pojawianie sie nowych indywidualności i nowych oryginalnych pomysłów jest nadzieją na przetrwanie i dalszy rozwój tej gałęzi grafiki.

Piotr Hordyński
(fragmenty wstępu do katalogu wystawy)