W całej Polsce, a w zasadzie w całej Europie, trwa piłkarska gorączka.
Przed tygodniem rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej – Euro 2012. Z okazji święta wszystkich fanów futbolu, Muzeum w Gliwicach przygotowało wystawę pt. „Historia gliwickiej piłki nożnej”. Wernisaż rozpocznie się 15 czerwca o godz. 17.00 w Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a), a swoją obecnością uświetnią go gliwickie legendy tej dyscypliny – Kazimierz Przybylski, Lesław Dunajczyk, Marek Majka, Ryszard Majka, Ryszard Kałużyński i Jarosław Kaszowski.
„Historia gliwickiej piłki nożnej” to pierwsza wystawa o tej tematyce organizowana w naszym mieście. Dzięki bezinteresownej pomocy wielu entuzjastów futbolu – kibiców, działaczy, piłkarzy i gliwickich klubów sportowych – udało się zgromadzić sporo materiałów: fotografii, wycinków prasowych, pamiątkowych znaczków czy klubowych szalików. Wszystkie one tworzą niezwykłą opowieść o miejscowych klubach piłkarskich i ludziach, dla których piłka nożna jest czymś więcej niż tylko dyscypliną sportową.
Warto wiedzieć, że piłka nożna, znana w obecnej formie, jest stosunkowo młodą dyscypliną. Pierwsze rozgrywki zainaugurowano w połowie XIX wieku w Anglii. Na terenach dzisiejszej Polski futbol zaczął się rozwijać z początkiem XX wieku i błyskawicznie zdobył ogromną popularność.
– Śląsk był jednym z tych regionów, w których piłkarskie kluby powstawały najwcześniej. Pierwszy zorganizowany klub piłkarski w Gliwicach – SC Teutonia Gleiwitz, powstał już w 1905 roku – opowiadają Grzegorz Muzia i Andrzej Oksztul, kuratorzy wystawy. – Po zakończeniu II wojny światowej, kiedy Gliwice znalazły się w granicach Polski, bardzo szybko zaczęto tworzyć organizacje, w których powoływano do życia sekcje piłki nożnej. Pierwszym piłkarskim klubem, który został formalnie zarejestrowany w Urzędzie Miasta był Piast Gliwice. Stało się to 18 czerwca 1945 roku. Dwa miesiące później powołano do życia Kolejarza Gliwice.
„Historia gliwickiej piłki nożnej” przywołuje jednak nie tylko fakty, ale oddaje także niepowtarzalną atmosferę, za którą fani futbolu kochają ten sport. – Na wystawie znajdziemy murawę oraz fragment oryginalnych trybun. Całość dopełnią stadionowe odgłosy, filmy prezentujące fragmenty meczów oraz inne pamiątki związane z kibicami, piłkarzami i działaczami gliwickiej piłki nożnej. Będzie można zwiedzić szatnię piłkarską, którą zaaranżowano w jednej z sal wystawienniczych – opowiada Sonia Ogaza, wspierająca kuratorów z ramienia Muzeum. W szatni zobaczymy oryginalne ławki czy tablicę do rozrysowywania strategii meczu. Będzie można również usłyszeć piosenki śpiewane przez fanów gliwickiego futbolu oraz zapoznać się z „działalnością” tzw. pseudokibiców. W jednej z sal ekspozycji zobaczymy m.in. grafitti.
– Mural w sali wystawowej to niejedyny wątek łączący futbol ze sztuką ulicy w ramach „Historii gliwickiej piłki nożnej” – mówi Ewa Chudyba z Działu Upowszechniania Muzeum. – W sobotę, 16 czerwca, z fenomenem futbolu zmierzą się artyści. W ogrodzie Willi Caro uznani twórcy murali, najlepsi śląscy „graficiarze”: Magda Drobczyk, Mona Tusz, Gelok, Kot i Mysz – przedstawiciele grupy 007, Marcin Malik Malicki i Raspazjan, na specjalnie zaaranżowanych ścianach, stworzą prace inspirowane piłkarskim szaleństwem. Zainteresowani będą mogli też wziąć udział w warsztatach ze street artu, a wszystkim muzycznie towarzyszyć będzie dj Sebastian Sibi Podwysocki.
Sobotni „Piłkarski Street Art” rozpocznie się o godzinie 14.00. Tego dnia będzie można także zwiedzić wystawę, po której będą oprowadzać kuratorzy (od godz. 16.00). Ekspozycja będzie czynna do 21 października. Jej uzupełnieniem jest książka wydana przez Muzeum w Gliwicach, pt. „Gliwicki futbol – zarys dziejów”, autorstwa Grzegorza Muzi i Andrzeja Potockiego. (bom)